Nastoletni
Programiści

Logo Nastoletnich Programistów

LockMe – Czyli jak to się wszystko zaczęło

Cześć! Jako że LockMe sprawia bardzo duże zainteresowanie na grupie postanowiłem, że opowiem wam troszkę jak to się wszystko zaczęło 🙂

Ta historia nie jest dość długa, ale mam nadzieję, że kogoś to zainteresuje. Najpierw zacznijmy od mojego życia, od moich początków z programowaniem, bo to ma bardzo duże znaczenie dla LockMe.

Trochę o mnie oraz o pomyśle na LockMe

A więc nazywam się Denis i mam 14 lat. Programowaniem zainteresowałem się gdy miałem 10 lat wtedy dostałem od kolegi jego „program” napisany w Batchu. Chwalił on się tym że można zmieniać kolor tekstu i przechodzić pomiędzy menu. Ja jestem takim typem człowieka, że jak ktoś mi się chwali to zazwyczaj muszę to zrobić lepiej, więc od razu szukałem na YouTube frazy „Jak zrobić program w notatniku” .

Po dwóch dniach napisałem swój pierwszy pseudo-program, który potrafił to co program mojego kolegi. W tym samym okresie wyprowadziłem się Niemiec, a konkretnie do Bayernu. Początki w Niemczech były bardzo trudne, więc trochę odstawiłem na parę miesięcy Batcha na rzecz uczenia się języka niemieckiego, lecz już po paru miesiącach wszystko się ułożyło i miałem chwilkę na programowanie.

Stwierdziłem, że Batch jest troszkę nudny, a wtedy nie posiadałem innego edytora niż systemowy Notatnik, więc postanowiłem poszukać nowego języka, a był nim Visual Basic. Pisałem w nim przez wiele miesięcy, ucząc się przy tym czym tak naprawdę jest programowanie oraz Syntax. Nauczyłem się bardzo wiele przez ten paro-miesięczny proces, aż do momentu kiedy wyjechałem do Polski na wakacje i tam z moim kolegą wpadliśmy na pomysł nowej aplikacji. Było to tak, że byłem u niego i zobaczyłem tabelkę w Excelu, która pokazuje mu ile wydał oraz ile zarobił. Odrazu wpadłem na pomysł stworzenia aplikacji o nazwie „Liczydło”. Postanowiłem to zrobić w Visual Basic , ale moje zdolności oraz Technologia na to nie pozwalały. Porzuciłem projekt do momentu, aż poznałem mojego nowego kolegę, który doradził mi abym przeszedł na C# . Jak postanowiłem tak zrobiłem. Za pomocą C# miałem możliwość zrobienia pierwszej wersji Liczydła , która była bardzo okrojona, patrząc na to dziś:

Potem tak się potoczyło że Liczydło nazwane zostało LockMe i doszło do stanu tego który teraz widzicie.

Lecz co tak naprawdę się zmieniło?

W pierwszej wersji LockMe wszystko było zapisywane w pamięci podręcznej. Czyli jak się wyłączyło LockMe to automatycznie cały save przepadł. Dlatego przestawiłem się na zapis do pliku . Nie był on skomplikowany ani zabezpieczony. Po prostu był, działał i pełnił on swoją funkcje, aż do momentu kiedy ktoś mi napisał, abym stworzył aplikację na telefony . Postanowiłem, że tak zrobię, lecz był jeden problem. Chciałem zrobić tak, aby była synchronizacja między LockMe na PC oraz LockMe na Androida. Na taki system nie pozwalała mi technologia zapisu do pliku tekstowego dlatego porzuciłem ten pomysł. Przez kolejne 2 miesiące powstały LockMe 1.2 – 1.5.2 oraz LockMe Biznes, który nie miał swojej premiery. LockMe 1.5.2 to aktualnie najnowsza dostępnie publiczna wersja LockMe, lecz nie polecam jej pobierać bo za nie długo wyjdzie LockMe 2.0.

A więc czemu LockMe 2.0 to taki skok do przodu i jakie mam plany?

LockMe 2.0 posiada obecnie całkowicie nowy system zapisu do bazy danych . Pozwoli mi to na synchronizacje między telefonem i komputerem , ale też pozwoli odpalić LockMe na innych komputerach. Pierwsze wersje LockMe 2.0 miały na cel posiadać tylko nowy wygląd, lecz postanowiłem się nauczyć MySQL i zaimplementować to do LockMe.

Aktualnie pracuję nad LockMe na komputery, a pierwsza wersja będzie miała premierę 14 października, natomiast na LockMe na telefony będziecie musieli poczekać jeszcze parę tygodni.

LockMe początkowo miało być asystentem, który posiada wszystko. Na szczęście grupa Nastoletni Programiści wybiła mi ten pomysł z głowy i LockMe to będzie aplikacja o funduszach.

I jestem z tego bardzo zadowolony.

Dziękuje, pozdrawiam.

Denis

Programista w C# oraz Grafik 2D

Zobacz wszystkie posty tego autora →

Komentarze